Czy opłaca się malowanie mebli kuchennych? Sprawdzamy
Przyjęło się, że zużyte meble kuchenne wymieniamy na nowe, jednak jest to duża inwestycja. Niejednokrotnie koszt nowych mebli do kuchni przekracza cenę tych starych, co skutecznie zniechęca do wymiany. Pamiętajmy jednak, że są również inne sposoby na remont kuchni. Fronty meblowe możemy oddać fachowcom, którzy wymienią okleinę. Inną opcją jest pomalowanie całych mebli. Zalety obu rozwiązań przedstawimy w poniższym artykule, zapraszamy do czytania!
Spis treści
Jak poznać, że kuchnia nadaje się do renowacji?
Nie każdy rozpozna pierwsze oznaki zniszczeń na meblach. Warto jednak oglądać je co jakiś czas, żeby zadziałać, zanim materiał zacznie pękać, co utrudni odnowienie całych mebli.
Konieczność wymiany lub remontu frontów meblowych poznamy po kilku oznakach:
- okleina odchodzi od szafki w rogach;
- na środku frontów widać powietrze podchodzące pod okleinę – to oznaka tego, że klej zaczyna „puszczać”;
- na okleinie coraz liczniej pojawiają się ubytki;
- od okleiny na froncie zaczyna odchodzić folia.
Kiedy wymieniać fronty, a kiedy malować samodzielnie?
Nie każde meble możemy bez problemu odnowić. Bardzo zniszczonych frontów nic nie uratuje, a malowanie może tylko uwypuklić wszelkie uszkodzenia. W takim przypadku lepiej skorzystać z pomocy fachowca, który zerwie starą okleinę, zaszpachluje ubytki, a następnie naklei nową. Tak odnowione meble kuchenne będą błyszczeć przez kolejne lata, a za remont zapłacimy mniej, niż za wymianę mebli kuchennych w całości.
Na malowanie decydujemy się wtedy, kiedy fronty nie są za bardzo zniszczone, czyli płyta jest w całości. Szczególną uwagę zwróćmy na krawędzie. Wyszczerbienia dyskwalifikują fronty z malowania, gdyż niedługo po malowaniu płyta może zacząć rozpadać się w tych miejscach. Po rodzaju okleiny możemy również rozpoznać, jak trudne będzie malowanie mebli.
Gładkie i błyszczące fronty najtrudniej pokryć farbą. Konieczne może okazać się matowienie powierzchni i nałożenie o jedną warstwę więcej.
Czy zniszczoną okleinę można zerwać przed malowaniem?
Jeśli okleina na meblach jest bardzo zniszczona, jednak nie chcemy korzystać z usług fachowca, to możemy posiłkować się innym rozwiązaniem, którym jest zerwanie starej okleiny. Meble bez okleiny łatwiej pomalować, jednak warto zaopatrzyć się w większą ilość farby, gdyż płyta paździerzowa z reguły wchłania emulsję, którą się na nią nakłada. Ponadto pamiętajmy też, że meble z okleiną i bez będą różniły się fakturą po malowaniu. Jeśli ściągamy okleinę z kilku szafek, to przemyślmy, czy nie oczyścić w ten sam sposób całych mebli kuchennych.
Ile kosztuje malowanie mebli kuchennych, a ile wymiana frontów?
Koszt malowania mebli kuchennych zależy od powierzchni frontów i tego, ile kosztuje wybrana przez nas farba. Zazwyczaj puszka farby wystarczy na pomalowanie około 24 metrów kwadratowych. Pamiętajmy jednak, że fronty malujemy przynajmniej dwa razy, dlatego całą powierzchnię mnożymy adekwatnie do ilości kładzionych warstw.
Wymiana frontów u fachowców to z kolei wydatek dochodzący do kilkuset złotych. Wszystko zależne jest do wybranego materiału, koloru okładziny, a także ilości i powierzchni wymienianych frontów.
Jak przygotować się do malowania frontów kuchennych?
Najbardziej pracochłonna część malowania frontów kuchennych to przygotowania do tego procesu. Najpierw fronty należy zdjąć z szafek i dokładnie oczyścić. Najłatwiej umyć je za pomocą płynu do mycia naczyń, który ma właściwości odtłuszczające. Następnie każdy front przecieramy benzyną ekstrakcyjną, co poprawi przyczepność farby do powierzchni.
Pamiętajmy o odkręceniu uchwytów lub gałek, chyba że planujemy pomalować je tym samym kolorem co fronty. Jeśli wymieniamy uchwyty lub zmieniamy ich położenie, to dodatkowo należy zaszpachlować stare otwory. Do tego etapu konieczna jest cierpliwość, gdyż wysychająca szpachla zmniejsza swoją objętość, przez co koniecznie może być nałożenie drugiej warstwy.
Meble kuchenne pokryte śliską lub błyszczącą okładziną warto zmatowić, co poprawi przyczepność farby. Do tego procesu używamy szlifierki lub papieru szlifierskiego o wysokiej gradacji.
Jaki wałek wybrać do malowania frontów kuchennych?
Do malowania frontów kuchennych najlepiej sprawdzi się wałek piankowy lub flokowy. Ten drugi jest miększy, przez co lepiej pokrywa zakamarki, a także nie pozostawia po sobie banieczek powietrza. Jego wadą jest natomiast charakterystyczna faktura, jaką po sobie zostawia.
Którą farbą najlepiej malować fronty kuchenne?
Fronty kuchenne najlepiej malować specjalistyczną farbą, która jest przeznaczona do tego celu. Producenci oznaczają odpowiednio farby do renowacji kuchni, dlatego przed zakupem upewnijmy się, że wybrany produkt nadaje się do materiału, z jakiego wykonane są nasze meble. Innych farb użyjemy do malowania drewna, laminatu, a jeszcze innych do płyt przypominających laminat. Niektóre substancje są uniwersalne, jednak to również jest oznaczane przez producenta.
Jak bardzo podobał Ci się ten wpis?
Kliknij w gwiazdkę by ocenić
Średnia ocena 3.3 / 5. Liczba ocen: 9
Zostaw odpowiedź